NAJLEPSZA BĘDZIE KAWA MIELONA
Kawa ma być składnikiem samym w sobie. Wszelkie kawy rozpuszczalne, które są odwodnionym ekstraktem z kawy niestety są zaśmiecone rakotwórczymi tłuszczami trans, syropem gukozowo-fruktozwym, regulatorami kwasowości (E 331, E 339, E 340, E 450, E 451), maltodekstrynami, emulgatorami (E 471, E 472), substancjami przeciw zbrylającymi (E 554). Nie łudź się, że do fabryki kawy rozpuszczalnej trafia kawa wysokiej jakości. Oczywiście reklamy zapewniają, że kawa wyprodukowana jest z ziaren z najlepszych plantacji na świecie, ale ziarna z najlepszych plantacji to niekoniecznie najlepsze ziarna. Znajdziesz tam owoce niedojrzałe lub przejrzałe czy robaczywe.
NIGDY NA PUSTY ŻOŁĄDEK
Kawa a dokładnie kofeina w niej zawarta silnie pobudza komórki okładzinowe do wydzielania soków żołądkowych. Jednocześnie rano w żołądku nie ma pokarmu, którym mogłyby się zająć, więc soki trawienne “wgryzają się” w śluzówkę żołądka. Podrażnione błony śluzowe mogą być krótką drogą do powstania wrzodów. Zatem jeśli kawa rano to najlepiej dwie godziny po śniadaniu, może być z mlekiem np. kokosowy i oczywiście bez cukru.
KAWA POPRAWIA WYDOLNOŚĆ
I kofeina i kawa poprawiają wydolność w sporcie. Warto jednak nie zmniejszać jej skuteczności przez zbyt częstą i nadmierną podaż, bo do kofeiny organizm się przyzwyczaja tj. nasze receptory stają się mniej wrażliwe. Raz na jakiś czas przyda się “odwyk” kofeinowy na co najmniej 2 tygodnie.
KAWA NIE ODWADNIA TAK SILNIE JAK KIEDYŚ SĄDZONO
Kofeina jest diuretykiem średniej mocy. 3 kubki kawy dziennie (mniej niż 300 mg kofeiny na dobę) nie wywołują większych strat wody z moczem. Na chwilę obecną kofeinę uważa się za środek bezpieczny, nie mający wpływu na odwodnienie i zaburzenie wydolności.
KAWA WSPIERA PRACĘ WĄTROBY
Testy laboratoryjne sprawdzające sprawność naszej wątroby określają np. poziom aminotransferazy alaninowej AlAT i aminotransferazy asparaginianowej AspAT oraz gamma-glutamylotransferazy GGTP. Ich podwyższony poziom jest oznaką uszkodzenia komórek wątrobowych. Alkohol, wiele leków, zwłaszcza zażywanych w nadmiarze, stan zapalny może działać niszcząco na wątrobę i powodować uciekanie aminotransferaz do surowicy. Obserwowano, że osoby zagrożone chorobami wątroby, ale jednocześnie spożywające regularnie kawę, mają niższy poziom w surowicy enzymów świadczących o uszkodzeniu komórek wątrobowych niż kawowi abstynenci. I to w sposób proporcjonalny do ilości spożywanej kawy. Zależność taka bywała opisywana w przypadku chorujących na przewlekłe zapalenie wątroby, otyłość, nadmiernie spożywających alkohol, palących papierosy. Kofeina hamuje proces włóknienia a na tym właśnie polega marskość wątroby. W marskości komórki narządu są stopniowo zastępowane przez tkankę łączną, co powoduje niezdolność do prawidłowego funkcjonowania. Kawa wykazuje też taki wpływ na serce i prawdopodobnie właśnie dlatego przyczynia się do zmniejszenia ryzyka wystąpienia arytmii.
KAWA NIE POWODUJE NIEDOBORÓW MAGNEZU
Kawa to nie złodziej magnezu, tylko jego źródło w diecie. Wiadomo, że po spożyciu kofeiny w ilościach odpowiadającym 2-3 filiżankom kawy następuje zwiększone wydalanie magnezu i sodu z moczem, które utrzymuje się przez co najmniej 3 godziny. Łącznie kofeina doprowadza w ciągu następnych 24 godzin do utraty magnezu w ilości 4 mg. Ale kawa nie zawiera w swoim składzie jedynie kofeiny, ma też magnez. W filiżance kawy jest minimum jego 7 mg. Więc bilans zostaje dodatni. Espresso zapewnia już 48 mg tego pierwiastka, czyli tyle, ile 30 g orzechów laskowych, lub 30 g gorzkiej czekolady, lub 250 gramów ziemniaków. Te 48 miligramów pochodzące z espresso nie jest ilością oszałamiającą, dzienna rekomendowana dawka wynosi 320 miligramów dla kobiet i 420 dla mężczyzn. Ale, jeśli weźmiemy pod uwagę to, jak często kawa jest spożywana, w odróżnieniu od warzyw może mieć to znaczenie.
KAWA SZKODZI PEWNYM GRUPOM LUDZI
Kofeina, kiedy ją spożyjemy, jest w zdecydowanej większości metabolizowana przez białka-izoenzymy 1A2 cytochromu P450 tj. CYP1A2. Dzięki CYP1A2 organizm pozbywa się tej substancji po wcześniejszym przemetabolizowaniu do innych związków (paraksantyn) które mogą być wydalane z moczem. Sprawność CYP1A2 jest uzależniona od genów. Mówi się o „wolnych” i „szybkich” izoenzymach CYP1A2. Posiadacze „wolnych” izoenzymów mają problem ze sprawnym pozbywaniem się kofeiny z organizmu i dlatego źle reagują na wszelkie produkty zawierające ten związek, po kawie z kofeiną odczuwają rozdrażnienie, bóle głowy, brzucha, nudności, bezsenności. Dodatkowo jeżeli cierpisz na chorobę autoimmunologiczną, Twoje nadnercza są przemęczone, masz alergię na pszenicę czy żyto, celiakię, nieceliakalną nadwrażliwości na gluten kawie musisz powiedzieć NIE. Kawa jest w grupie produktów, które mogą powodować brak poprawy zdrowia mimo restrykcyjnej diety bezglutenowej, ponieważ podobnie jak ryż, mleko, soja, kakao wchodzi w reakcje krzyżowe. Kawa będzie także wpływać na rozszczelnienie jelit.
Mimo ochronnego działania na wątrobę pamiętaj, że kawa nie jest neutralnym jedzeniem- należy do grupy tzw. stymulantów. Od kawy często są uzależnieni ludzie którzy mają niesprawne nadnercza i problemy autoimmunologiczne oraz stresujący tryb życia, którzy nie są w stanie regulować odpowiednio poziomu hormonów przez całą dobę, Mają rozregulowaną gospodarkę cukru we krwi. Sięgają po kawę oraz coś słodkiego, aby radzić sobie ze zmianami nastroju i problemami ze wstawaniem. Jednak jest to tylko działanie objawowe, które nie rozwiąże problemu.