Piękna metamorfoza! 🙂
Zapraszam do krótkiego, ale bardzo wartościowego wywiadu z Dalią:
-Dlaczego zdecydowałaś się udać do dietetyka?
Z powodu samoistnie robionej niedoborowej diety przez co miałam zły stan fizyczny.
– Jakie były początki wspołpracy?
Ciężkie, musiałam jeść więcej niż myślałam że muszę.
– Co było najtrudniejsze w całym procesie?
Przekonanie się że nie ma produktów złych czy dobrych, liczy się to ile razy pojawiają się w naszej diecie.
-Czy coś Ciebie zaskoczyło? – Co zyskałaś po schudnięciu?
Pomimo jedzenia lodów nadal chudłam.
Zyskałam lepsze samopoczucie, wyższą samoocenę, kondycja fizyczna się poprawiła.
– Co chcesz powiedzieć wszystkim tym, którzy chcieliby schudnąć a wciąż tkwią w martwym punkcie?
Nie warto się poddawać. Łatwe to nie jest ale wysiłek jest warty rezultatu. Ten proces może nauczyć cierpliwości i silnej woli. Moja droga była bardzo ciężka ponieważ otarłam się o niedowagę i zaburzenia odżywiania z którymi walczyłam rok. Również trzeba wiedzieć że szybko nie znaczy dobrze. To co zbierało się kilka lat nie spali się w miesiąc. Najlepszym sposobem na odchudzanie jest świadome żywienie. Nasze żywienie jest owszem ważne ale nie można zapominać o innych sferach życia. I najlepiej nie porównywać się do innych.