Pani Marysia schudła 20 kg w pół roku.  Dzięki temu przestały ją boleć stawy kolanowe na które skarżyła się od wielu lat. Nasza współpraca układała się świetnie. Początkowo zastosowałam metodę małych kroków, gdyż dotychczas Pani Marysia podchodziła do diet i odchudzania na zasadzie “wszystko albo nic”, czyli jeden błąd dietetyczny w jej mniemaniu przekreślał całą dotychczasową pracę. Kończyło się to na porzucaniu diety i zajadaniu dużymi ilościami dań mącznych, szczególnie wieczorową porą. Co niestety przyczyniło się do częstych skoków na wadze.

Aktualnie Pani Marysia ma zupełnie inne podejście do diety. Wie, że jeden błąd dietetyczny nie przekreśla zdrowego stylu życia. Teraz zjada z przyjemnością i bez wyrzutów sumienia raz w tygodniu posiłek typu cheat meal, nie zarzuca przy tym zdrowych nawyków żywieniowych i cieszy się wciąż szczupłą sylwetką.