O matko jakie to pyszne! Polecam dziś kaszę gryczaną z jarmużem.

Skład:

Kasza gryczana 50 g – 4 łyżki

Jarmuż liście  150 g – 3 garście

Marchewka 90 g -2 sztuki

Cebula 50 g – 0,5 sztuki

Natka pietruszki 15 g -3 łyżeczki

Sól himalajska 1 g – 1 szczypta

Kurkuma 2 g – 2 szczypty

Sos tabasco 5 g -0,5 łyżki

Masło 5 g -1 łyżeczka

Sposób wykonania:

  1. Kaszę opłucz, zalej wodą i gotuj ok. 15 min.
  2. Na patelni rozpuść masło, dodaj pokrojoną w kostkę cebulę i marchewkę. Posól do smaku.
  3. Następnie dodaj pokrojony jarmuż. (Marchewka ma być al dente a jarmuż delikatnie podduszony).
  4. Do całości dodaj ugotowaną kaszę oraz kurkumę i sos tabasco. Wymieszaj i ściągnij z ognia.
  5. Przed podaniem posyp natką pietruszki.
Danie: paleo, fit, po treningowe, z niskim IG

Rozmiar posiłku-średni

Czas wykonania 20 min.

Chciałabym, aby ten przepis był pretekstem do refleksji nad tym, że jedzenie FAST jest jałowe i pozbawione wartości odżywczej. Wykonanie mojego dania wymagało poświęcenia 20 minut. Jest propozycją na obiad lub kolację. Zestawiłam je z posiłkiem szybkim, popularnym w naszych domach,  którego przygotowanie zajmuje max. 3 minuty. To płatki kukurydziane z mlekiem i rodzynkami. Wartość Kaloryczna jest taka sama. Ale co z resztą?

Zawartość białka, tłuszczy i węglowodanów jest na podobnym poziomie, ale w moim daniu jest zdecydowanie więcej błonnika i węglowodanów złożonych.

W kontekście mikro i makroelementów kasza gryczana z jarmużem nokautuje płatki kukurydziane z mlekiem. Poświęcając 20 min więcej na przygotowanie posiłku dostarczysz sobie pokaźnych ilości potasu, magnezu, żelaza, cynku, manganu, beta-karotenu, wit. E, niacyny (wit. B3), folianów, wit. C.

Na uwagę zasługuje fakt, że w moim daniu jest więcej wapnia, niż daniu FAST, 
które zawiera 1 szklankę mleka, które wciąż jeszcze uchodzi za najlepsze źródło wapnia.

 

Moja potrawa jest zdecydowanie lepszym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Pula aminokwasów jest do siebie bardzo zbliżona. W kaszy znajduje się więcej cysteiny, tryptofanu, argininy, glicyny, kwasu asparaginowego. W płatkach z mlekiem znajduje się o wiele więcej  proliny i metioniny. Niestety będą ona także źródłem niepotrzebnych cukrów prostych (wysoki IG), emulgatorów, czy konserwantów. Wysoka zawartość witamin z grupy B oraz żelaza wynika z tego, że są to produkty często fortyfikowane czyli sztucznie wzbogacane te składniki.

Podsumowując zachęcam do przejścia z jedzenia na odżywianie. Jedzenie jest bezmyślną czynnością, szybką, impulsywną polegającą na gryzieniu i połykaniu tego co mamy akurat pod ręką. Odżywianie to zaplanowana, przemyślana czynność, której celem jest dostarczenie swojemu organizmowi niezbędnych składników odżywczych, mikro- i makro- elementów oraz witamin i wsparcie tym samym regeneracji organizmu.